Długo zabierałam się do tego postu z racji tego , że zarówno jak przed wyjazdem i po wyjeździe wiele się wydarzyło . Oczywiście nie obyło się bez przeszkód przed wyjazdem , zmieniłam pracę , gdzie wiadomo w nowej pracy zawsze liczy się pierwsze wrażenie . Człowiek stara się wtedy by został zaakceptowany , by poznali się na Twojej robocie . Już i tak samym ciosem było ze w okresie próbnym miałam już z góry ( rok wstecz) zaplanowany wyjazd , to jeszcze w dodatku uległam ( z własnej nieuwagi) wypadkowi . Wypadek to może za dużo powiedziane jednakże spowodował szereg komplikacji , gdzie nikomu jak wiadomo nie było to na rękę . Uszkodziłam dosyć poważnie na tamten moment bark eliminując mnie z pracy na miesiąc czasu . Czyli nie tyle , że nie było mnie miesiąc czasu w pracy to jeszcze zaraz po - nałożył się mój wyjazd do Korei , którego siłą rzeczy ani bez strat nie można było przełożyć ani tez nie chciałam z racji tego jak długo oczekiwałam na ten moment z moją siostrą . Dzisiaj ma...
Przybyło mi sporo koreańskich nowinek kosmetycznych . Cudowną niespodziankę sprawiła mi kochana siostra , która wręczyła mi ogromną torbę nie tylko kosmetycznych gadżetów , ale również przysmaków koreańskich . Uczucie nie do zapomnienia. Dzisiaj przedstawię 4 pianki do oczyszczania twarzy , które z miejsca pokochałam . Nie jestem w stanie określić , która stała się moim ulubieńcem . Zaletą każdego z nich jest fakt , że nie trzeba nakładać wielkiej ilości by ładnie się spieniły i pokryły całą twarz . Każda z nich łagodzi moją cerę , która jest cerą problematyczną niestety , skłonną do podrażnień oraz widocznych przesuszeń. Odkąd zaczęłam używać koreańskich kosmetyków , moja cera uległa znacznej poprawie . Twarz stała się jaśniejsza , bardziej odporna na podrażnienia , wyczuwam znaczną poprawę jeśli chodzi o nawilżenie i elastyczność mojej skóry . Pierwszym nabytkiem , który zakupiłam dużo dużo wcześniej , była pianka od...